Akcja remontówki
Bałtyckie schrony
Nowa strona www
Schron przy Aldi
Nowe wejście
Stara strona www
Pomiary Zagłoby
Nowa instalacja
Wałbrzych 2019
Kochbunkier Purmo
Ku pamięci Sławka
Model 3D schronu
Baza rakietowa
Trzeci spacer
Dzień R-GAW
Kruklanki 2018
Kanał Gliwicki
Wizualizacja projektu
Koncepcja wejścia
Drugi spacer
Malujemy wejście
Wymiana drzwi
Nowa Huta 2017
Wyprawa do Będzina
Wymiana czerpni PCV
Odbudowa czerpni
Wodzisław 2017
Wawok 2016
Montaż instalacji
Święto Wojska Polskiego
Renowacja drzwi
Zjazd eksploratorów
Bytom-Miechowice 2016
Dzień otwarty ZSM-E
II czerpnia PCV
Budowa przyłącza
I czerpnia PCV
Niedamirów 2015
D.H. „Domus”
Stalownik 2015
Walne zebranie 2015
Sprzątanie schronu
Dzień otwarty ZSM-E
Wizja lokalna „Ignacy”
Wigilia w schronie
Kochłowice 2014
Kolejna szczelina PKP
Święto Wojska Polskiego
Montaż dużych drzwi
Dezynfekcja schronu
Dni otwarte Lubar
Ukrycie PCK
Magazyn OC
Lekcja łączności
Dzień otwarty ZSM-E
Remont wejścia
Powrót Kanclerza
Bunkry Nieborowice
Prezentacja w ZSM-E
Pomiary ul. Wolna 17
Szczelina ul. Cmentarna
Pierwszy spacer
Zakładamy Stowarzyszenie
Pomiary Chrobrego
Wawok 2013
Pierwszy raz w schronie
Rozmowy pokojowe
Rozłam w R-GAW
Wojtek i tunel ZSM-E
Pierwsze logo R-GAW
Założyciele R-GAW
W tym dniu razem z Martą z COP odświeżamy maskowanie głównego wejścia do schronu, usuwamy graffiti z szyb nowego wejścia oraz naprawiamy uszkodzony daszek kominka wentylacyjnego. Natomiast dzięki pomocy Centrum Organizacji Pozarządowych w Rybniku, które zorganizowało dla nas Akcję „remontówki”, otrzymujemy farby, przybory malarskie i inne narzędzia remontowe, które ułatwiają nam pomalowanie schronu oraz przeprowadzenie bieżących napraw.
Podczas wakacji wybieramy się nad Morze Bałtyckie w poszukiwaniu fortyfikacji obrony wybrzeża i innych militarnych zabytków. Tym razem naszą bazą wypadową zostaje Jastrzębia Góra z której mamy blisko do naszpikowanego bunkrami Półwyspu Helskiego i nie tylko. Dodatkowo nasz Kanclerz w wolnych chwilach, uzbrojony w lampę UV przemierza plaże w poszukiwaniu bursztynów.
W tym dniu publikujemy naszą nową stronę internetową, dzięki której możemy przekazać wszystkim wiedzę i materiały, które udało się nam pozyskać na przestrzeni lat. Strona jest oparta na czystym kodzie HTML 5 oraz CSS, dzięki czemu szybko się ładuje i nie wymaga stosowania plików cookies.
Spotykamy się w Urzędzie Miasta z Dyrektor Zarządu Zieleni Miejskiej oraz Naczelniczką Wydziału Polityki społecznej w sprawie umowy użyczenia schronu. Ustalamy, że najlepszym rozwiązaniem jest ogłoszenie przez Miasto konkursu na utworzenie ze schronu atrakcji turystycznej. Konkurs zostanie ogłoszony pod koniec marca, a zwycięska organizacja przejmie opiekę nad schronem na okres jednego roku.
Udajemy się w podróż sentymentalną po Rybniku, aby przypomnieć sobie początki naszej działalności. Oczywiście zaczynamy od schronu Chrobrego, a następnie udajemy się w okolice parku „Kozie góry” znaleźć ślady szczeliny przeciwlotniczej przy ulicy Łąkowej. Na miejscu okazuje się, że budowla została wyburzona, a na jej miejscu powstają fundamenty nowego budynku. Naszym ostatnim punktem wyprawy jest odkopany schron bojowy przy ulicy Dąbrówki.
Nowe wejście do schronu Chrobrego w końcu jest gotowe. Wykonawca z bardzo dużym opóźnieniem oddaje obiekt do użytku. Niestety nie wszystko jest prawidłowo wykonane, ponieważ tynk na ścianach został źle położony i płatami odpada ze ścian. Zarząd Zieleni Miejskiej zobowiązuje firmę do naprawienia szkód, jednak bez odzewu. Finalnie sprawa trafia do sądu i nie wiemy, jak to się wszystko rozegra.
Nasza stara strona internetowa działająca w systemie WordPress przestaje spełniać nasze oczekiwania, dlatego postanawiamy stworzyć nową. Rozpoczynamy prace nad wykonaniem prostej strony opartej na czystym kodzie HTML, która będzie łatwa w eksploatacji, a przede wszystkim szybka oraz pozbawiona plików cookies.
Wykonujemy pomiary oraz zdjęcia szczeliny przeciwlotniczej zlokalizowanej przy ulicy J. O. Zagłoby w Rybniku. Naszym celem jest stworzenie ewidencji cennych historycznie budowli ochronnych dla Miejskiego Konserwatora Zabytków. Obiekt jest bardzo ciekawy, ponieważ został zmodernizowany w latach 60. XX wieku, co potwierdzają relacje świadków oraz dobudowane sporej wielkości pomieszczenie. Dziękujemy właścicielowi obiektu, czyli Zarządowi Zieleni Miejskiej, który umożliwił nam wejście do ukrycia.
Instalacja w schronie Chrobrego już jest, a nowe wejście do budowli lada chwila powinno być gotowe, dlatego w uzgodnieniu z Zarządem Zieleni Miejskiej składamy wniosek o ponowne użyczenie nam schronu.
Zarząd Zieleni Miejskiej kończy montować nową instalację elektryczną i oświetleniowa wewnątrz schronu Chrobrego. Niestety nasz stara instalacja została całkowicie zlikwidowana, bo nie spełniała warunków stawianych przez Komendę Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Rybniku.
Jedziemy do Wałbrzycha zobaczyć słynne Mauzoleum oraz niedawno otwarte podziemia Zamku Książ. Najpierw zwiedzamy Mauzoleum, które niestety jest mocno zdewastowane. Wewnątrz udaje nam się dostać na niższy poziom, czyli do podziemnych korytarzy, które biegną wokół budowli. Drugim punktem naszej wyprawy są podziemia Zamku Książ, które robią na nas duże wrażenie, ponieważ rozmiarem przypominają pobliski kompleks Riese.
Wykonujemy pomiary oraz zdjęcia schronu wartowniczego „Kochbunkra”, który znajduje się przy torach kolejowych prowadzących do zakładu Rettig Heating (dawniej Purmo). Naszym celem jest stworzenie ewidencji cennych historycznie budowli ochronnych dla Miejskiego Konserwatora Zabytków.
W tym smutnym dniu żegnamy naszego przyjaciela Sławomira Banasia. Sławek był dowódcą jednostki nr 1919 w Dzierżoniowie ZS „Strzelec” im. Józefa Piłsudskiego oraz Członkiem Zarządu w Samorządzie Studenckim Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu. W lipcu 2018 zorganizował manewry wojskowe, w których wziął udział nasz Prezes, a później w sierpniu był gościem honorowym podczas obchodów dnia naszego Stowarzyszenia. Sławku, pamiętamy — spoczywaj w pokoju.
W tym czasie bunkrowe środowisko obiega wstrząsająca nowina o zamiarach wyburzenia trzech schronów bojowych w Rudzie Śląskiej. Wiele organizacji i grup pasjonatów interweniuje w tej sprawie, nagłaśniając ją w mediach i portalach społecznościowych, a także wnioskują do odpowiednich służb o powstrzymanie tego procederu. My także włączamy się w to wszystko i wnioskujemy do Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków o wpisanie schronów do rejestru zabytków. Niestety konserwator, zamiast chronić zabytki, umywa od wszystkiego ręce, zrzucając winę na Miejskiego Konserwatora Zabytków.
Podczas Walnego zebrania przyjmujemy nowy Statut naszego Stowarzyszenia, aby dostosować się do wymogów niezbędnych do uzyskania statusu Organizacji Pożytku Publicznego.
Kończymy prace nad dokładnym modelem 3D schronu Chrobrego, dzięki któremu jesteśmy w stanie zlokalizować z dokładnością do 20 cm zakopane kominki wentylacyjne. Poza tym dowiadujemy się, że budowla schodzi w dół zgodnie ze spadkiem terenu aż w czterech miejscach.
Składamy w Urzędzie Miasta projekt o dotację pn. „Schron Chrobrego dla każdego 2019” w ramach zadania publicznego „turystyka i krajoznawstwo”. Nasz projekt zakłada: zakup osuszacza powietrza, wykonanie wentylacji oraz stworzenie ekspozycji stałej. Niestety nie udaje nam się uzyskać dotacji, ponieważ nie mamy tytułu prawnego do schronu.
Postanawiamy wykonać dokładny model 3D schronu Chrobrego oraz zieleńca, aby zlokalizować położenie otworów wentylacyjnych. W tym celu robimy pomiary szczegółowe wnętrza obiektu oraz zieleńca.
Firma Kwabud z Gliwic rozpoczyna budowę środkowego wejścia do schronu. Niestety z powodu cięcia kosztów, konstrukcja wejścia zostanie wykonana z gorszej jakości materiałów oraz inną techniką, niż ta zaproponowana w projekcie. Nowa konstrukcja zamiast aluminiowej będzie metalowa, a szyby zamiast zrobione ze szkła odpornego na uderzenia, będą poliwęglanowe. Ponadto nieprzesuwna część nie będzie zbudowana z prefabrykatów, tylko odlewana na miejscu. Nie podoba nam się to, ale lepsze to niż nic.
Przenosimy nasz sprzęt obrony cywilnej do nowego magazynu, ponieważ stary zostaje przeznaczony do rozbiórki. Przy okazji wykonujemy dokładną inwentaryzację i pozbywamy się niepotrzebnych przedmiotów.
Jedziemy do Kuźni Raciborskiej zobaczyć pozostałości po 11 dywizjonie ogniowym artylerii rakietowej WOPK S-75 Wołchow. Na miejscu okazuje się, że Lasy Państwowe zlikwidowały znaczną część byłej jednostki, ale jeszcze jest co oglądać. Po prawie godzinnej wędrówce w końcu trafiamy na schrony i budynki dowodzenia, a ich zwiedzanie pochłania nas na tyle, że zastaje nas noc. W tym momencie zaczyna się najciekawsza część, czyli znalezienie drogi powrotnej przy pomocy latarek w telefonach. Pomimo egipskich ciemności i paru nietoperzy po drodze, udaje nam się cało dotrzeć do samochodu.
W tym dniu razem z Panem Remigiuszem z Pro Fortalicium oraz Halo! Rybnik organizujemy spacer z przewodnikiem do największego skupiska budowli ochronnych w Rybniku. Mowa oczywiście o budynkach mieszkalnych zlokalizowanych przy ulicach: Pawła Cierpioła, Komuny Paryskiej i Alfreda Zgrzebnioka, pod którymi znajdują się ukrycia zabezpieczające dla ludności cywilnej. Zwieńczeniem spaceru jest możliwość zwiedzenia ukrycia pod budynkiem Zgrzebnioka 4.
Spotykamy się wszyscy, aby uczcić piątą rocznicę powstania naszego Stowarzyszenia. Jest to wyjątkowa okazja, ponieważ tak długo już działamy razem i nadal mamy plany na przyszłość związane między innymi ze schronem Chrobrego, dlatego tym bardziej jest co świętować. W tym dniu są z nami specjalni goście, którzy przyjechali z Dolnego Śląska, czyli: Przewodnicząca SKN Architektury Krajobrazu z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu Anna Freus oraz Sierżant ZS „Strzelec” śp. Sławomir Banaś.
Jedziemy na Mazury odkrywać tajemnice II wojny światowej w postaci przeróżnych schronów, bunkrów i obiektów infrastruktury technicznej. Naszą bazą wypadową zostają tym razem Kruklanki, z których blisko jest do takich atrakcji turystycznych jak: Mamerki – Kwatera Główna Niemieckich Wojsk Lądowych (OKH), zawalony most kolejowy nad rzeką Sapiną, Twierdza Boyen w Giżycku oraz mosty w Stańczykach.
Tym razem to nie schrony i bunkry są celem naszej wyprawy, ale zabytkowe obiekty hydrotechniczne na trasie Kanału Gliwickiego. Podróżujemy od portu w Gliwicach aż do Kędzieżyna-Koźla. Po drodze oglądamy śluzy, zbiorniki wyrównawcze oraz syfon, czyli skrzyżowanie Kanału Gliwickiego z rzeką Kłodnicą.
Standardowo jak co roku spotykamy się wszyscy na Walnym zebraniu naszego Stowarzyszenia. Obradujemy głównie nad zatwierdzeniem sprawozdania finansowego.
Firma Prostef przedstawia wyniki swojej pracy, czyli projekt i wizualizację nowego wejścia do schronu Chrobrego. Ku naszemu zaskoczeniu projekt bazuje na naszej koncepcji, co daje nam sporo satysfakcji.
Opracowujemy ostateczną koncepcję środkowego wejścia do schronu, którą przekazujemy projektantowi. Natomiast wykonanie projektu budowlanego zostaje zlecone firmie Prostef przez Zarząd Zieleni Miejskiej.
Składamy w Urzędzie Miasta projekt o dotację pn. „Schron Chrobrego dla każdego” w ramach zadania publicznego „turystyka i krajoznawstwo”. Nasz projekt zakłada między innymi: przystosowanie instalacji elektrycznej do wymogów Zarządu Zieleni Miejskiej, zakup osuszacza powietrza, wykonanie wentylacji oraz stworzenie ekspozycji stałej. Niestety nie udaje nam się uzyskać dotacji, ponieważ ubiega nas inna organizacja, która złożyła swój projekt na podobną kwotę dzień wcześniej.
Spotykamy się z Prezydentem Rybnika, aby omówić problemy z projektem nowej umowy użyczenia schronu Chrobrego. Niestety nie możemy zgodzić się na jej warunki, ponieważ Zieleń chce nas obciążyć kosztami ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej. Ostatecznie sprawa zostaje odroczona do czasu wykonania przez ZZM wyjścia ewakuacyjnego i nowej instalacji elektrycznej.
Urząd Miasta przeprowadza kontrolę wszystkich budowli ochronnych w Rybniku, w tym schron Chrobrego oraz szczelinę przeciwlotniczą przy ulicy J. O. Zagłoby w Niedobczycach. Postanawiamy wykorzystać ten fakt, dlatego wchodzimy do otwartej szczeliny w Niedobczycach porobić kilka zdjęć.
W tym dniu razem z Panem Remigiuszem z Pro Fortalicium oraz Panią Małgorzatą z Halo! Rybnik organizujemy spacer z przewodnikiem pn. „Szlakiem rybnickich schronów OC”. Podczas wydarzenia oprowadzamy ludzi po miejscach, w których znajdują się schrony i ukrycia oraz opowiadamy o ich przeznaczeniu. Zwieńczeniem spaceru jest możliwość zobaczenia wnętrza schronu Chrobrego.
Rozpoczynamy malowanie głównego wejścia do schronu, dzięki środkom otrzymanym z dotacji. Nasi malarze, czyli: Magda, Kuba i Damian przestrzegają przepisów BHP, dlatego ubierają odpowiedni strój roboczy. Prace zakładają wykonanie szarego podkładu, a następnie namalowanie maskowania „moro” i strzałki z napisem „Do schronu”. Przy okazji, malujemy też na biało ściany w dużym pomieszczeniu.
Po zamontowaniu drzwi schronowych okazuje się, że w wielu miejscach powstały zadrapania, które mogą być zalążkiem korozji. Wykonujemy więc poprawki mające na celu zabezpieczenie drzwi przed korozją oraz malujemy je warstwą końcową, aby odświeżyć ich wygląd.
Ponad rok po modernizacji przez nas drzwi schronowych, Zarząd Zieleni Miejskiej w końcu postanawia zamontować je w schronie Chrobrego. Drzwi zostają zamontowane przez pracowników zieleni w miejscu starych i zniszczonych drzwi w głównym wejściu do budowli.
Jedziemy do Nowej Huty zobaczyć schrony, którymi opiekuje się Małopolskie Stowarzyszenie Miłośników Historii „Rawelin”. Na miejscu spotykamy się z przedstawicielem Stowarzyszenia Panem Tomaszem, który oprowadza nas po schronach i przedstawia ich historię. Mamy okazję zobaczyć dwa schrony pod dyrekcją huty i trzeba przyznać, że są to jak do tej pory najlepiej zagospodarowane obiekty, które mieliśmy okazję zwiedzać.
Dostajemy do zaopiniowania gotowy projekt Parku Centralnego, na którym co prawda naniesiono schron, ale nadal nie przewidziano zagospodarowania dwóch wejść przykrytych betonowymi płytami. Naszym zdaniem bez sensu jest wydawać około czterech milionów na modernizację zieleńców, skoro nadal jeden z nich będą szpecić betonowe płyty. W związku z powyższym interweniujemy u Prezydenta i dowiadujemy się, że inwestycja jednak nie dojdzie do skutku, ponieważ Unia Europejska nie przyznała miastu dotacji.
Jedziemy do Będzina, żeby zobaczyć schron pod III Liceum im. C. K. Norwida, którym opiekuje się Pro Fortalicium. Schron robi na nas duże wrażenie, ze względu na bogatą ekspozycję sprzętu obrony cywilnej, z którym nie mieliśmy jeszcze do czynienia, jak np. licznik Geigera w formie policyjnego radaru. Następnie udajemy się do kolejnego punktu naszej wyprawy, czyli do podziemi będzińskich, które są niemieckim schronem z okresu II wojny światowej. Niestety poza rozmiarem budowli, nic ciekawego nie zwraca naszej uwagi. W drodze powrotnej udajemy się do Radzionkowa zobaczyć 33 Batalion Radiotechniczny oraz do Piekar Śląskich na Kopiec Wyzwolenia, który jest zwieńczeniem naszej wyprawy.
Naprawiamy czerpnię PCV, uszkodzoną przez budowlańców podczas wykonywania nawierzchni na terenie zieleńca. Niestety czerpnia jest na tyle zniszczona, że musimy ponownie dokopać się do schronu, żeby ją wymienić.
Miasto Rybnik przyznaje nam dofinansowanie na projekt „Schron CHROBREGO – czy wiesz, co to jest ?”. Projekt zakłada: pomalowanie wejścia do schronu, wykonanie tablic informacyjnych oraz zorganizowanie razem z punktem informacji miejskiej Halo! Rybnik spaceru z przewodnikiem pn. „Szlakiem rybnickich schronów OC”.
Zarząd Zieleni Miejskiej postanawia, że nie będzie zawierać z nami umowy do czasu spełnienia wymagań stawianych przez Komendę Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Rybniku. Najtrudniejsze do spełnienia warunki to: wykonanie wyjścia ewakuacyjnego ze schronu oraz nowej instalacji elektrycznej zapewniającej oświetlenie awaryjne. Tak, więc zostajemy poproszeni o wykonanie koncepcji wyjścia ewakuacyjnego oraz kosztorysu nowej instalacji.
Odbudowujemy zniszczoną czerpnię powietrza prowadzącą z dużego pomieszczenia. W tym celu skuwamy ceglaną konstrukcję do poziomu gruntu i wykonujemy nową z cegieł klinkierowych. Zostawiamy jedynie stary daszek, aby zachować przynajmniej jeden oryginalny element.
Jedziemy do Wodzisławia Śląskiego zobaczyć częściowo odkopaną szczelinę przeciwlotniczą, którą opiekuje się GRH Powstaniec Śląski. Na miejscu prowadzone są prace mające na celu zaizolowanie obiektu przed wodami infiltrującymi w grunt po opadach oraz odtworzenie wentylacji grawitacyjnej. Wszystkie prace wykonują miejskie służby komunalne. Swoją drogą szkoda, że w Rybniku nie mogą wykonać hydroizolacji schronu Chrobrego, ponieważ wilgoci to akurat mamy w nadmiarze.
W tym dniu schron Chrobrego oficjalnie przestaje być pod naszą opieką. Umowa, którą podpisaliśmy z Zarządem Zieleni Miejskiej w 2014 roku, już nie obowiązuje. Niestety nadal negocjujemy z ZZM warunki nowej umowy użyczenia schronu i nie potrafimy dojść do porozumienia. Jedynym plusem całej sytuacji jest zachowanie przez nas możliwości doglądania schronu i dbania o jego stan.
Tym razem Walne zebranie organizujemy w Zespole Szkół Mechniczno-Elektrycznych w Rybniku. Podczas zebrania omawiamy projekt nowej umowy użyczenia schronu Chrobrego oraz głosujemy nad przyjęciem sprawozdania finansowego.
W tym czasie Urząd Miasta zleca zaprojektowanie „parku centralnego”, który ma połączyć funkcjonalnie cztery parki i zieleńce w centrum miasta, w tym zieleniec, pod którym znajduje się schron Chrobrego. Okazuje się, że przedstawiony projekt nie uwzględnia obecności schronu, dlatego postanawiamy temu przeciwdziałać.
Zostajemy zaproszeni przez Pana Remigiusza z Pro Fortalicium do wystawienia się podczas dnia otwartego schronu Wawok. Tradycyjnie prezentujemy sprzęt obrony cywilnej, a nasze Stowarzyszenie reprezentują: Karolina, Wojtek, Kuba i Damian.
Jak to na elektryków przystało, projektujemy oraz montujemy instalację elektryczną i oświetleniową w schronie Chrobrego. Jest to przełom w pracach remontowych schronu, ponieważ w końcu nie musimy używać latarek i przedłużaczy.
Bierzemy udział w Święcie Wojska Polskiego, które tym razem organizowane jest we wrześniu, ponieważ WKU obchodzi okrągłą rocznicę swojego istnienia. Tradycyjnie prezentujemy sprzęt obrony cywilnej, który cieszy się sporym zainteresowaniem szczególnie wśród dzieci. Nasze Stowarzyszenie reprezentują: Magda, Wojtek i Damian.
W tym czasie zajmujemy się renowacją drzwi schronowych ochronno-hermetycznych 60/120 Typ II-OH, pozyskanych z magazynu ZGM w Rybniku. Renowacja polega na ich wypiaskowaniu, wykonaniu powłoki antykorozyjnej oraz pomalowaniu warstwą końcową. Na koniec planujemy zamontować je w schronie Chrobrego, w miejscu zniszczonych drzwi w głównym wejściu do budowli.
Dołączamy do programu Google dla organizacji non‑profit, dzięki czemu wdrażamy pakiet G Suite. Tworzymy też zintegrowany z pakietem G Suite system Dokumentacji Elektronicznej Stowarzyszenia (DES), za pomocą którego dbamy o środowisko, redukując dokumentację papierową do niezbędnego minimum.
Jedziemy do Jugowic na szumnie nazwany „V międzynarodowy zjazd eksploratorów”, zorganizowany przez Centrum Muzealno-Turystyczne „Olbrzym”. Cała impreza okazuje się zwykłym festynem, dlatego w trakcie postanawiamy pojechać do Wałbrzycha poszukać złotego pociągu na słynnym 65 kilometrze linii kolejowej Wrocław-Wałbrzych.
Jedziemy na otwarcie schronu w Bytomiu-Miechowicach, które organizuje Pro Fortalicium. Udostępniony do zwiedzania schron to szczelina przeciwlotnicza wybudowana w tym samym okresie, co nasz schron Chrobrego. Jesteśmy pełni podziwu dla opiekunów budowli, ponieważ udało im się udostępnić obiekt do zwiedzania w ekspresowym tempie.
Kolejny już raz organizujemy wystawę sprzętu obrony cywilnej podczas dnia otwartego w Zespole Szkół Mechaniczno-Elektrycznych w Rybniku. Nasz ekwipunek jest już całkiem pokaźny, ponieważ ostatnio udało nam się pozyskać sprzęt radiometryczny oraz dużą centralę telefoniczną firmy Unitra, która do niedawna obsługiwała Urząd Miasta Rybnika.
Tym razem zrywamy z tradycją organizowania zebrań w bibliotece i spotykamy się w siedzibie naszego Stowarzyszenia. Tematem przewodnim jest sprawozdanie finansowe oraz przyszłość schronu Chrobrego.
Zgłaszamy projekt ogólnomiejski do Budżetu Obywatelskiego miasta Rybnika pn. „SCHRON CHROBREGO - podziemna trasa turystyczna w centrum Rybnika”. Nasz projekt zdobywa 531 głosów i co prawda nie zostaje zrealizowany, ale tak duża liczba oddanych głosów motywuje nas do dalszego działania w kwestii schronu.
W tym czasie na terenie zieleńca im. Rozalii Biegeszowej, pod którym znajduje się schron Chrobrego, Zarząd Zieleni Miejskiej kładzie nawierzchnię z kostki brukowej. Wykorzystujemy ten fakt, żeby zamontować kolejną czerpnię PCV prowadzącą do jednego z pomieszczeń bocznych. Jest to ostatni moment na wykonanie tam czerpni, ponieważ w przyszłości nikt nie pozwoli nam zdjąć kostki, aby wykonać takie prace.
Zarząd Zieleni Miejskiej wykonuje przyłącze prądu w schronie Chrobrego, które umożliwi nam wykonywanie cięższych prac remontowych wymagających użycia elektronarzędzi. Wszystko dzięki Prezydentowi Rybnika, który postanowił pomóc nam w tej sprawie.
W tym dniu obchodzimy rocznicę założenia naszego Stowarzyszenia. Tradycyjnie spotykamy się wszyscy w siedzibie naszej Organizacji i wspólnie świętujemy.
Karolina, Patryk, Wojtek i Damian montują pierwszą czerpnię PCV w ostatnim pomieszczeniu schronu Chrobrego. Oprócz tego wynoszą kolejne masy ziemi z wnętrza budowli.
Tym razem celem naszych eksploracji jest Dolny Śląsk kryjący wiele tajemnic z okresu drugiej wojny światowej. Naszą bazą noclegową zostaje miejscowość Niedamirów, z której jest w miarę blisko do takich atrakcji jak: Kompleks „Riese”, zamek „Książ”, kopalnie uranu, czy Stachelberg w Czechach. Poza tym staramy się podejrzeć dobre praktyki opiekunów tamtejszych atrakcji, które moglibyśmy zastosować w schronie Chrobrego.
Spotykamy się z Prezydentem Rybnika, aby poprosić go o pomoc z wykonaniem przyłącza prądu w schronie Chrobrego. Ku naszemu zaskoczeniu Prezydent postanawia udać się z nami do schronu, aby zobaczyć go od środka. Po zwiedzeniu budowli postanawia nam pomóc.
Dokumentujemy przeznaczony do rozbiórki dom handlowy „Domus”, w którego miejscu ma powstać nowe centrum handlowe i bloki mieszkalne. Oprócz wykonania zdjęć wewnątrz obiektu udaje nam się także pozyskać plany techniczne budynku oraz oryginalne zdjęcia z czasów jego świetności.
Nasz Wiceprezes Wojtek jest fanem Urban exploration, czyli uwielbia zwiedzać opuszczone budowle z okresu PRL. Co prawda nas interesują głównie schrony, ale koniec końców dajemy się namówić na jedną z takich wypraw. Naszym celem jest opuszczony szpital „Stalownik” w Bielsku-Białej, gdzie zaglądamy do prawie każdego zakamarka.
Tradycyjnie spotykamy wszyscy się w budynku miejskiej biblioteki w Rybniku na Walnym Zebraniu Stowarzyszenia. Głównym tematem zebrania jest koszmarna księgowość, którą musimy prowadzić oraz przyjęcie nowych członków do Organizacji. Nowymi członkami zostają: Karolina, Łukasz, Tomek i Jarek.
Próbujemy oczyścić ze zwałów ziemi kolejny tunel. Dodatkowo Wojtek z Patrykiem udrażniają kominek wentylacyjny w dużym pomieszczeniu, co wbrew pozorom wcale nie jest takie łatwe.
Podczas kolejnego dnia otwartego w Zespole Szkół Mechaniczno-Elektrycznych w Rybniku, mamy okazję zaprezentować nasz sprzęt obrony cywilnej. W porównaniu do poprzedniej edycji tego wydarzenia widać tendencję wzrostową w zainteresowaniu uczniów naszymi działaniami. W tym samym czasie do naszego zespołu dołącza Karolina.
Od rana wynosimy kilogramy ziemi z wnętrza budowli, aby odkopać zasypaną podsadzkę. Jednak ziemi jest tak dużo, że udaje nam się w ciągu całego dnia oczyścić tylko jeden z pięciu tuneli. W tym samym czasie trwa wymiana nawierzchni na deptaku Sobieskiego, dlatego w czasie przerwy idziemy porobić zdjęcia oraz poszukać śladów tuneli w wykopach lub innych ciekawych rzeczy.
W wyniku spotkania u Prezydenta w sprawie ożywienia zabytkowej kopalni „Ignacy”, bierzemy udział w wizji lokalnej na kopalni „Ignacy”. Razem z pozostałymi uczestnikami spotkania oglądamy cały obiekt i przy okazji sprawdzamy plotki o rzekomym tunelu, prowadzącym z placu przy budynku sprężarkowni do pobliskiego złomowiska. Niestety nie udaje nam się potwierdzić istnienia żadnego tunelu.
Prezes naszego Stowarzyszenia zostaje zaproszony na spotkanie u Prezydenta Rybnika, które dotyczy ożywienia zabytkowej kopalni „Ignacy”. Podczas spotkania omawiane są kwestie stanu zabytku oraz możliwości jego zagospodarowania tak, aby stał się jedną z głównych atrakcji turystycznych miasta.
Spotykamy się w schronie Chrobrego, aby połamać się opłatkiem na nietypowej wigilii Stowarzyszenia. Okazuje się, że schron świetnie nadaje się na takie wydarzenie, ponieważ wewnątrz panuje względnie stała temperatura, a oświetlenie za pomocą świeczek nadaje klimatu całej sytuacji.
Bierzemy udział w spotkaniu sieciującym w Kochłowicach pn. „Potencjał turystyczny obiektów militarnych - od pomysłu do realizacji”, którego organizatorami są Genius Loci – Duch Miejsca oraz Centrum Rozwoju Inicjatyw Społecznych CRIS. Na spotkaniu poznajemy wielu ciekawych ludzi z podobnych organizacji jak nasza i możemy wymienić się doświadczeniami. Nasze Stowarzyszenie reprezentują Damian i Wojtek.
Wszyscy członkowie naszego Stowarzyszenia spotykają się w budynku biblioteki w Rybniku na Walnym Zebraniu. W porządku obrad mamy omówienie bieżących spraw oraz przyjęcie nowych członków do organizacji, którymi zostają: Agnieszka, Magda, Kamil i Patryk. Poza tym postanawiamy nadać tytuł członka honorowego Panu Józefowi.
Startujemy w konkursie FIO Śląskie lokalnie z projektem pn. „Adaptacja schronu przeciwlotniczego z czasów II Wojny Światowej na potrzeby działalności Stowarzyszenia oraz programu edukacyjnego - Szkolne Formacje Obrony Cywilnej”. Co prawda wynik kwalifikacji nie jest dla nas satysfakcjonujący, ale przynajmniej już wiemy, jak się pisze takie projekty.
Na terenie skweru pomiędzy ulicą Kościuszki a parkingiem przy dworcu PKP trwa remont sieci ciepłowniczej. Przejeżdżając przypadkiem koło placu budowy, zauważamy, że w wykopie znajdują się fragmenty ceglanej konstrukcji. Sprawa na tyle nas zaciekawia, że postanawiamy przyjrzeć się bliżej ruinom. Ku naszemu zaskoczeniu okazuje się, że jest to kolejna szczelina przeciwlotnicza, dlatego za zgodą kierownika budowy wykonujemy zdjęcia i prowizoryczne pomiary.
W tym samym czasie dostajemy informację od budowlańców, że przy szkole podstawowej nr 2 podczas remontu odkopano podobną konstrukcję. Oczywiście postanawiamy to zbadać i okazuje się, że faktycznie jest to również szczelina przeciwlotnicza.
Podczas uroczystych obchodów święta Wojska Polskiego na Rynku w Rybniku, mamy możliwość zaprezentowania sprzętu obrony cywilnej. W tym dniu nasze Stowarzyszenie reprezentują: Kuba, Kamil, Patryk, Agnieszka i Magda. Jest to dla nas duże wyróżnienie, że możemy współtworzyć to święto razem z Wojskową Komendą Uzupełnień i innymi organizacjami proobronnymi.
Drzwi schronowe ze zlikwidowanej szczeliny przeciwlotniczej przy ul. Wolnej 17 znajdują swój nowy dom, którym jest schron Chrobrego. Drzwi po gruntownej renowacji zostają zamontowane przez pracowników Rybnickich Służb komunalnych w środkowym wejściu. Ich montaż nie należy do najłatwiejszych, ponieważ należy usunąć dźwigiem ciężkie płyty drogowe, które zakrywają wejście do środka.
Pozbywamy się z wnętrza budowli pozostałości po bezdomnych, czyli starej kanapy, części mebli oraz masy gazet. Na koniec nasz nadworny alchemik Kuba dokonuje dezynfekcji dużego pomieszczenia, które służyło bezdomnym za sypialnię. Postanawiamy też skuć murek przy głównym wejściu.
W tym dniu prowadzimy szkolenie z łączności polowej i używania masek przeciwgazowych dla uczniów z naszego technikum. Na koniec prezentujemy wnętrze schronu Chrobrego i opowiadamy o jego przeznaczeniu. Wszystko to w ramach zajęć z przedmiotu edukacja dla bezpieczeństwa.
Postanawiamy w końcu odwiedzić firmę Lubar podczas dni otwartych, ponieważ oprócz wystawy zabytkowych samochodów wojskowych, na terenie firmy znajduje się spora kolekcja kochbunkrów. Wszystkie te betonowe ukrycia zostały przywiezione z różnych zakątków Rybnika, rozstawione na placu i wyremontowane. Dzięki pasji właściciela firmy uniknęły zniszczenia i teraz pięknie się prezentują pośród zabytkowych pojazdów.
W końcu nadszedł ten moment, w którym schron Chrobrego oficjalnie trafia w nasze ręce. W tym dniu podpisujemy umowę z Zarządem Zieleni Miejskiej w Rybniku o użyczenie schronu na okres trzech lat, co umożliwia nam prowadzenie działań zmierzających do udostępnienia go dla zwiedzających.
Budynek byłego Kombinatu Budownictwa Ogólnego (obecnie K1) przechodzi gruntowną modernizację. Wykorzystujemy ten moment, aby sprawdzić, czy w jego piwnicach znajduje się schron. Całe szczęście kierownik budowy jest w porządku i oprowadza nas po piwnicach tego obiektu, a przy okazji opowiada nam o funkcji innowacyjnych jak na lata 70 fundamentów „balastowych”. Fundamenty balastowe służą do prostowania budynku w przypadku jego przechylenia.
Dzięki uprzejmości Pani Prezes PCK możemy zobaczyć od środka ukrycie zabezpieczające, zlokalizowane przy ulicy Kościuszki 61 w Rybniku. Obiekt składa się z czterech dużych pomieszczeń, jednej komory agregatów filtrowentylacyjnych oraz toalety. Wejścia do ukrycia stanowią dwie klatki schodowe zakończone śluzami. Poza tym budowla posiada jedno wyjście ewakuacyjne z charakterystycznymi mini drzwiami schronowymi.
W tym okresie nasz magazyn przeżywa prawdziwe oblężenie dostawami nowego sprzętu z demobilu. Tak się dobrze dla nas składa, że miasto kolejny raz postanawia pozbyć się ogromnych ilości wybrakowanego sprzętu obrony cywilnej, który zdaniem urzędników jest pozbawiony wartości użytkowych m.in. z powodu przeterminowania lub uszkodzenia. Jednak okazuje się, że wszystko jest całkiem sprawne i nadaje się do wykorzystania w celach edukacyjnych i wystawienniczych.
Podczas zajęć z pomiarów elektrycznych w naszym technikum, mamy możliwość przetestowania działania urządzeń łączności polowej. Testujemy telefony polowe MB-66 oraz łącznicę ŁP-10.
Podczas dnia otwartego w Zespole Szkół Mechaniczno-Elektrycznych w Rybniku mamy okazję zaprezentować nasz sprzęt obrony cywilnej. Jest też z nami nasza nauczycielka historii Pani Jolanta, która dzielnie wspiera naszą działalność i promuje wśród uczniów szkoły.
Zarząd Zieleni Miejskiej rozpoczyna remont głównego wejścia do schronu Chrobrego. Jest to zasługą ówczesnej Wiceprezydent Rybnika Pani Joanny Kryszczyszyn, która na wieść o naszych zamiarach użyczenia schronu, postanawia interweniować w kwestii fatalnego stanu wejścia.
W końcu nadeszła wiekopomna chwila, w której Kuba postanawia wrócić do R-GAW. W tym dniu Kuba (obecny Kanclerz Stowarzyszenia) podpisuje traktat akcesyjny, dzięki któremu od tej pory wszyscy działamy pod jednym sztandarem.
W tym dniu eksplorujemy dwa bunkry w Nieborowicach nieopodal Knurowa. Są to niemieckie fortyfikacje graniczne, które zachowały się w dobrym stanie. Teren jest tym bardziej ciekawy, ze względu na fakt, że niedaleko w dzielnicy Gliwic-Bojkowie znajdują się jeszcze trzy takie budowle.
Prezentujemy dokonania koła SKMMHZR i Stowarzyszenia naszym kolegom z Zespołu Szkół Mechaniczno-Elektrycznych w Rybniku.
Ogólnie rzecz biorąc to szczęcie w nieszczęściu. W tym dniu mamy okazję wykonać pomiary przeznaczonej do wyburzenia szczeliny przeciwlotniczej zlokalizowanej przy ul. Wolnej 17. Dzięki akredytacji Miejskiego Konserwatora Zabytków i pomocy dyrektora szkoły mamy możliwość wejścia do obiektu. Oczywiście i tym razem pojawiają się przedstawiciele prawie wszystkich lokalnych mediów, co daje nam ogromną satysfakcję.
Analizując miejską ewidencję budowli ochronnych, natrafiamy na ślady szczeliny przeciwlotniczej przy ulicy Cmentarnej. Według ewidencji budowla została skreślona z dokumentacji w 1983 roku, jednak w terenie wciąż można zobaczyć jej ślady. Chcąc zachować o niej pamięć dla przyszłych pokoleń, sporządzamy jej plan i publikujemy go wraz z opisem na forum Zapominany Rybnik.
Dzięki PTTK i Zapomnianemu Rybnikowi mamy możliwość zaprezentowania zebranych informacji o rybnickich szczelinach przeciwlotniczych, podczas spaceru z przewodnikiem.
Staramy się sprawdzić prawdziwość pogłoski o tunelu prowadzącym od kościółka akademickiego na wzgórzu do Sądu Rejonowego. Odwiedzamy w tym celu plebanię, Muzeum, dyrektor Sądu oraz Panią Konserwator Zabytków, jednak nigdzie nie uzyskujemy potwierdzenia istnienia tunelu. Swoją drogą tunel o takiej długości raczej nie miałby prawa bytu, dlatego wrzucamy sprawę między bajki.
Piętnaścioro przyszłych członków organizacji spotyka się w budynku miejskiej biblioteki, aby powołać do życia Rybnickie Stowarzyszenie Ochrony Zabytków „R-GAW”. Głównym celem Stowarzyszenia jest przejęcie opieki nad schronem Chrobrego i scementowanie dotychczasowej współpracy.
W końcu nadeszła wiekopomna chwila, czyli pomiary schronu Chrobrego. W tym dniu dzięki pomocy Dyrektora ZSM-E, który użycza nam dalmierza laserowego oraz wspierającej nas nauczycielki historii, dokonujemy pomiarów budowli. Udaje nam się wykazać, że istniejące plany nie odzwierciedlają w rzeczywistości przebiegu tuneli, a całą akcją żywo interesują się przedstawiciele lokalnych mediów.
Podczas dni Rybnika mamy przyjemność pomagać Zapomnianemu Rybnikowi przy organizacji dni otwartych schronu Wawok. Dzięki temu doświadczeniu widzimy, że zainteresowanie historią i schronami jest w Rybniku na wysokim poziomie, co staje się dla nas motywacją do działania w kwestii schronu Chrobrego.
Po uzyskaniu zgodny na wykonanie pomiarów schronu Chrobrego, nadszedł moment na wizję lokalną. Damian i Wojtek wraz z przedstawicielem ZZM w Rybniku dokonują oględzin wnętrza budowli, w celu sprawdzenia ile pracy ich czeka podczas przyszłych pomiarów.
Po ponad miesięcznej przerwie przedstawiciele United R-GAW i S.E.O.F. „Secreta Infernae” przystępują do rozmów pokojowych w Sphinxie. W efekcie podpisują porozumienie o wzajemnej współpracy, przy zachowaniu odrębności organizacyjnej w ramach SKMMHZR.
Damian z Wojtkiem i Mateuszem zakładają Szkolne Koło Miłośników Militarnej Historii Ziemi Rybnickiej. Koło działa w Zespole Szkół Mechaniczno-Elektrycznych pod opieką nauczycielki historii. Dzięki sformalizowaniu działań możliwe staje się wysyłanie oficjalnych pism z prośbą o eksplorację schronów i pozyskiwanie informacji.
Założyciele grupy w wyniku różnicy zdań i zwykłego nieporozumienia postanawiają działać osobno. Kuba odchodzi z R-GAW i zakłada własną grupę S.E.O.F. „Secreta Infernae”. Natomiast Damian wraz z pozostałymi członkami zespołu zmieniają nazwę i działają nadal jako United R-GAW.
Od tego momentu zaczyna się poszukiwanie tajemniczych tuneli, schronów i bunkrów. Wojtek razem z Damianem próbują udowodnić istnienie schronu w budynku ZSM-E. W tym celu zaglądają do każdego pomieszczenia i analizują plany budowli, przypadkiem odkrywając magazyn Obrony Cywilnej. W tym samym czasie przeszukują też budynek Teatru Ziemi Rybnickiej, co nie przynosi oczekiwanych rezultatów.
Damian opracowuje pierwszą wersję loga R-GAW, która z niewielkimi zmianami towarzyszy naszej organizacji do dnia dzisiejszego.
Kuba i Damian podczas lekcji angielskiego w ZSM-E postanawiają założyć tajną grupę, zajmującą się tropieniem tajemnic przeszłości. Powstaje Utajniona Grupa Agencji R-GAW, do której dołączają: Mateusz, Basia, Martyna i Karolina.